Burnout Paradise bardzo długo uchodził za najbardziej odjechaną samochodówkę na rynku. Mimo braku licencjonowanych samochodów gra dawała radość z gry jak mało która produkcja. Studio Criterion Games długo wspierało swój tytuł, aż do czasu podjęcia się prac przy serii Need for Speed.
Deweloper stworzył NFS: Hot Pursuit po czym praktycznie zniknął ze sceny. Przeszło rok temu studio zapowiedziało grę sportową, a później znów o nim ucichło. Teraz Criterion Games przypomniało o sobie. Jeden z przedstawicieli studia zapowiedział, że trwają prace nad czymś wyjątkowym, ale jeszcze nie można ogłosić o co chodzi.
Pewną wskazówką może być nawiązanie rozmów z Microsoftem. Studio szykuje wsparcie wsteczne dla Burnout Paradise na Xboxa One. Jeżeli wszystko pójdzie dobrze to już niedługo będzie można grać w Burnouta na nowej konsoli. I tu pojawiły się plotki, że rozmowy z Microsoftem oznaczają nic innego jak przygotowania do powrotu Burnouta. Kolejna odsłona miałaby powstać właśnie na nowe konsole. Miejmy nadzieję, że doniesienia mają w sobie choć trochę prawdy. Szczegóły nowego projektu powinniśmy poznać na targach Gamescom odbywających się początkiem sierpnia.