Gran Turismo 7 ma pokazać światu jak powinny wyglądać samochodówki. Tak przynajmniej widzą to pracownicy Polyphony oraz fani serii. Szóstka była w zasadzie odgrzewanym kotletem wydanym na stare konsole i tym samym rozczarowała nieco graczy.
Cóż pozostaje mieć nadzieję, że Gran Turismo 7 dosłownie wciśnie nas w fotel i nie pozwoli się z niego długo wygrzebać. Tym razem Yamauchi chce wykonać kawał dobrej roboty i praktycznie zaprojektować grę od początku do końca. Wszystkie auta, trasy i dźwięki ze względu na nowe platformy muszą zostać wykonane na nowo. Nie wiemy czego spodziewać się po rozgrywce, ale raczej twórcy nie powinni mocno eksperymentować. Trzeba jeszcze brać namiar na jedno. Za grą stoi deweloper, który wydaje gry gdy są gotowe więc 2015/2016 to może nie być ostateczny termin premiery.