Grand Prix Legends jest niewątpliwie jedną z najbardziej udanych symulacji, jakie kiedykolwiek trafiły na komputery. Leciwa już gra jest ciągle wspierana przez moderów, dzięki czemu ci jakiś czas możemy się cieszyć nowymi trasami.
Jim Pearson pracuje obecnie nad trasą Isle of Man TT. Legendarny tor biegnący przez całą wyspę Man ma przeszło 60 kilometrów długości i jest najniebezpieczniejszym torem świata. Trasa gościła głównie motocyklistów, ale od czasu do czasu także śmiałkowie w samochodach próbują na niej swoich sił. Już niedługo będą to mogli zrobić gracze w Grand Prix Legends.
Dziś możemy zobaczyć fragmenty trasy na screenach opublikowanych przez twórcę moda. Jak na dość starą już grę to trasa prezentuje się bardzo dobrze. Z pewnością możliwość ścigania się na 60-kilometrowym torze będzie nie lada gratką dla miłośników symulacji.