Call of Duty: Infinite Warfare będzie najnowszą odsłoną serii strzelanin, które do tej pory nie miały nic wspólnego z Formułą 1. To się zmieni, ponieważ we wspomnianej najnowszej grze zobaczymy i usłyszymy Lewisa Hamiltona.
Mistrz najważniejszej serii wyścigowej świata odegra jedną z pobocznych ról. Zgodnie z wywiadem, jaki pojawił się dziś we francuskiej stacji M6, kierowca Mercedesa ma się pojawić w sześciu scenach i wypowiedzieć parę zdań. W materiale, którego niestety nie ma w sieci, umieszczono ujęcie z sesji motion capture, w której uczestniczył Brytyjczyk. Sesja nagraniowa miała miejsce w Los Angeles.
"Wychowałem się na Super Mario, gdzie grafika była bardzo prosta. To szalone jak daleko gry zaszły do dzisiaj. Ich realizacja jest niesamowita." - mówi Hamilton. "Uwielbiam to, nagranie było niesamowitym doświadczeniem. Jestem niezwykle zaszczycony, że mogę się stać częścią tej gry. Jestem fanem serii od lat." - dodaje.Call of Duty: Infinite Warfare zadebiutuje na komputerach PC oraz konsolach PS4 i Xbox One dokładnie 4 listopada.