Need for Speed niestety będzie wymagał stałego połączenia sieciowego, co zostało bardo źle odebrane przez graczy. Nowa odsłona miała wrócić do korzeni i zapewnić przede wszystkim samochodową rozrywkę. Tymczasem EA znów wdraża rozwiązania mieszające w produkcji. Twórcy zdecydowali się wyjaśnić dlaczego postawili na stałe połączenie.
Jeżeli zaś chodzi o multiplayera to zostanie on zintegrowany z kampanią. Gracze będą mogli wchodzić ze sobą w interakcję na wzór gier MMO. Na koniec zostaje możliwość robienia fotek i dzielenia się nimi z innymi w czasie gry.
Twórcy Need for Speed bronią swojej wizji, ale niewielu graczy to przekonuje. Przynajmniej tych, którzy liczyli na samochodówkę a nie motoryzacyjna platformę społecznościową. Wygląda na to, że seria znów zasypie nas gadżetami. Oby tylko rozgrywka stała na wyższym poziomie niż w poprzednich odsłonach.